Zgodnie z art. 133 k. r. i o. „rodzice obowiązani są do świadczeń alimentacyjnych względem dziecka, które nie jest w stanie utrzymać się samodzielnie, chyba że dochody z majątku dziecka wystarczają na pokrycie kosztów jego utrzymania i wychowania”.

Co to oznacza w praktyce?

Obydwoje rodzice obowiązani są do dostarczania dziecku środków niezbędnych do jego prawidłowego rozwoju. A więc ciężar ten nie spoczywa jedynie na jednym z rodziców, a na obojgu z nich.

Świadczenie te mogą przybrać postać pieniężną, jak i niepieniężną w postaci osobistych starań o dziecko.

Co wpływa na wysokość alimentów?


Odnosząc się do alimentów w formie pieniężnej wskazać należy, iż wysokość alimentów uzależniona jest od szeregu czynników.  Zgodnie z art. 135 k. r. i o. „zakres świadczeń alimentacyjnych zależy od usprawiedliwionych potrzeb dziecka oraz od zarobkowych możliwości zobowiązanego”. W pojęciu usprawiedliwionych potrzeb mieszczą się wszystkie koszty utrzymania dziecka. Można wymienić tu choćby żywność, odzież, koszt wizyt lekarskich.

 

Adwokat Julita Krejza

Kancelaria Adwokacka w Białymstoku. Chętnie odpowiem na Państwa pytania.

Adwokat Julita Krejza Białystok


Pojęcie zarobkowych możliwości zobowiązanego nie odnosi się jedynie do dochodu jaki osiąga on z tytułu wykonywanej pracy. Możliwości zarobkowe to wysokość dochodu jaki zobowiązany mógłby osiągać wykorzystując w pełni swoje wykształcenie, wiek i stan zdrowia. A więc chodzi tu np. o sytuację, w której zobowiązany pracuje na pół etatu, choć mógłby pracować na cały etat.

Ważne jest także, że jeżeli dziecko osiągnęło pełnoletność i nadal się kształci ma w dalszym ciągu prawo do alimentów.

Jak napisać pozew o alimenty

Kierując do Sądu pozew o alimenty pamiętajmy, aby określić wysokość alimentów jakie chcemy otrzymywać na dziecko oraz wykazać (a najlepiej udokumentować) jaki jest koszt utrzymania dziecka. Odnosząc się zaś do sytuacji zobowiązanego podajmy gdzie pracuje, jakie są jego dochody, czy posiada kogoś jeszcze na utrzymaniu oraz jaki posiada majątek. Zgodnie bowiem z orzecznictwem Sądu Najwyższego „w sytuacjach skrajnych, zwłaszcza o charakterze przejściowym, sprostanie obowiązkowi alimentacyjnemu wymagać nawet będzie poświęcenia części składników majątkowych” (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 24 marca 2000r, sygn. akt I CKN 1538/99). Nie zapominajmy także, że „trudna sytuacja materialna rodziców nie zwalnia ich od obowiązku świadczenia na potrzeby dzieci. Zmuszeni są oni dzielić się z dziećmi nawet bardzo szczupłymi dochodami, chyba że takiej możliwości są pozbawieni w ogóle” (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 24 marca 2000r, sygn. akt I CKN 1538/99).

Podwyższenie alimentów

Pamiętajmy, iż potrzeby dziecka z upływem czasu zmieniają się, wówczas możemy wystąpić  o podwyższenie alimentów. W swojej praktyce spotkałam się z sytuacją, gdy matka samotnie wychowująca dziecko miała zasądzone alimenty na nie w wysokości 200 zł. Tylko, że w chwili wydawania rozstrzygnięcia dziecko miało dwa latka, zaś obecnie jest piętnastoletnim chłopakiem i zakres jego usprawiedliwionych potrzeb zmienił się znacznie. W takiej sytuacji można wystąpić o podwyższenie zasądzonych alimentów.

Podsumowując, aby prawidłowo sporządzić pozew o alimenty i podnieść w nim wszystkie niezbędne okoliczności, z pewnością przyda się pomoc doświadczonego adwokata.

 

Orzeczenia Sądu Najwyższego dotyczące świadczeń alimentacyjnych

Wyrok Sądu Najwyższego z dnia 24 marca 2000 r. sygn. akt I CKN 1538/99.

Dziecko, które osiągnęło nie tylko pełnoletność, ale zdobyło także wykształcenie umożliwiające podjęcie pracy zawodowej, pozwalającej na samodzielne utrzymanie, nie traci uprawnień do alimentów, jeżeli np. chce kontynuować naukę i zamiar ten znajduje uzasadnienie w dotychczas osiąganych wynikach.

Wyrok Sądu Najwyższego z dnia 14 maja 2002 r., sygn. akt V CKN 1032/00.

Sam fakt urodzenia się kolejnego dziecka nie pociąga za sobą automatycznie ustania obowiązku alimentacyjnego w stosunku do pozostałych dzieci. Może on ewentualnie wpłynąć na rozmiar istniejącego obowiązku (wysokość rat alimentacyjnych).

 

Wyrok Sądu Najwyższego z dnia 14 kwietnia 1978r., sygn. akt III CRN 46/78.

Kupno samochodu stanowi wydatek na tego rodzaju potrzeby, które rodzice mogą zaspokajać dopiero wtedy, gdy wystarcza im na stosowne utrzymanie dzieci.

 

 

 

 

Odpowiedź